sobota, 23 lutego 2013

Krótko..

Dzisiaj krótko.
Poniżej wstawiłam zdjęcia, tego, co udało mi się zrobić z wygranych w candy różności.
Dodam ,że to moje pierwsze spotkanie z techniką sutaszu. Strasznie wciągająca metoda tworzenia biżuterii. Kto nie próbował-polecam:)


Pokaże jeszcze kartkę, którą zrobiłam tak, bez okazji.


Po raz pierwszy zgłaszam ją na wyzwanie:
http://diabelskimlyn.blogspot.com/2013/02/wyzwanie-tematyczne.html

Dodam jeszcze, że dostałam wyróżnienie od Danusi, która prowadzi bloga http://mojehandmade-dabo.blogspot.com/. Danusiu-bardzo Ci dziękuję, a wszystkim polecam wizyty u Danusi-gwarantowana moc inspiracji:)

I to tyle na dziś.
Dziękuję odwiedzającym za odwiedziny;)
A.

piątek, 8 lutego 2013

To będzie długi post ;)

A zacznę od początku, to jest od czwartku - Tłustego Czwartku.
Muszę o tym napisać, strasznie mnie korci ;)
Chcę pochwalić się tym, iż sama, po raz pierwszy w życiu zrobiłam domowe pączki.
Jestem z siebie dumna.
A wyglądały tak:

Tutaj w trakcie wyrastania

Smażenie:

A tutaj gotowe, tyle, że bez cukru-pudru;)


Drogie blogowiczki! Zachęcam do spróbowania własnych sił i jeśli nigdy nie odważyłyście się zrobić samodzielnie pączków-zacznijcie, na prawdę warto! U mnie w domu zawsze się mawiało: "Powiedział nam Bartek, że dziś Tłusty Czwartek a Bartkowa uwierzyła, pączków, chrustu nasmażyła". Tłusty Czwartek za nami, ale to nie koniec karnawału. Okazja do zrobienia pączków jest jeszcze we Wtorek. I tutaj także przytoczę powiedzonko: "Dziś ostatni Wtorek-tłusty pączek i faworek". Dlatego Kobitki-do dzieła!

Właśnie przeczytałam sobie powyższe i doszłam do wniosku, że wyjdzie na to, że się chwalę, ale muszę, bo sama nie mogę uwierzyć w to, co dostałam od Madzik! Wygrałam u niej Candy i teraz cieszę się jak mała dziewczynka. Spójrzcie, co dostałam:


 Tak na mnie patrzyła Pola, kiedy otwierałam paczkę:)

Same skarby. Już nie mogę się doczekać, kiedy coś z nich wykonam:) Magdo-dziękuję!

Na koniec, (nie martwcie się, już się do niego się zbliżam) pokaże Wam moją pierwszą kartkę. Oczywiście pierwszą w dorosłym życiu, bo kiedy byłam dzieckiem uwielbiałam wszelkiego rodzaju laurki itp.
Tą kartką obdaruję Tatę mojego Męża. Niedługo ma urodziny. W środek włożę bilety do teatru lub na jakiś koncert i prezent gotowy:)
Z racji, iż Jubilat jest melomanem, kartka z motywem muzycznym.
Aha! Wszystkie utalentowane scrapbookingowe Dziewczyny-spójrzcie proszę na ten wytwór z przymrużeniem oka-starałam się, ale to moje pierwsze spotkanie z tą techniką:)



To tyle na dziś. Rozpisałam się, że ho ho, ale zawsze byłam dobra w "laniu wody" :)
Miłego wieczoru i weekendu.
Pozdrawiam.
Ania.