Próba

Niedziela!
Za oknem jest pięknie! Biało, mroźnie i słonecznie-tak, jak lubię:)

Zanim przejdę do sedna, bardzo, ale to bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny na tym blogu, za poświęcony czas i za każde dobre słowo. Nie myślałam, że to takie budujące-a jednak! Wielkie dzięki!

A teraz do sedna!
Post nosi tytuł "próba" z uwagi na fakt, iż przedmiot, który wykonałam jest czymś, co zrobiłam po raz pierwszy, a więc jest niedopracowany i mało idealny, ale doszłam do wniosku, że przy następnym będzie już lepiej. Mimo to, postanowiłam, że go pokażę.

A przedmiot owiany tajemnicą to kołnierzyk. 
Wycięty z filcu, zawiązywany na wstążeczkę, obszyty koralikami.
Zerknijcie, jak prezentuje się na szyi mojej sis:)

Powiem tak, wyszedł jak wyszedł, ale nie zniechęciłam się i szukam już materiałów na kolejny, ty razem planuję kołnierzyk w odcieniu cappuccino:)

Miłego dnia!